Utrzymałam go w tonacji różowo, żółto szarej. Fantastycznie w tym połączeniu sprawdziły się papiery Galerii Papieru: Usłane Różami II, Kapuśniaczek Pastele oraz Love Story.
Albumik wyszedł grubiutki - gotowy na zdjęcia Malutkiej Królewny.
Przód ozdobiłam wycinankowymi butkami, które pokryłam delikatnie brokatem, napis Album również delikatnie się mieni.
Po otwarciu oglądających wita bocian, a w kieszonce ukryłam metryczkę z dokładnymi informacjami n.t. narodzin Natalie, które umieściłam na tagu. Z drugiej strony taga są życzenia dla Adresatki.
Starałam się każdą stronę ozdobić w inny sposób, jednocześnie jednak próbowałam utrzymać spójną kolorystykę, żeby uniknąć chaosu.
Trudno było ustawić album do zdjęcia, tak by widać było mniej więcej wszystkie strony-ale mam nadzieję, że na tym zdjęciu, widać w miarę wszystko.
Albumik jest już u Natalie, więc mogę go pokazać. Nie jest to do końca album w moim ulubionym "ciapatym" stylu, ale taki była zamiar, bo uważam, że w przypadku albumu- to zdjęcie ma grać główną rolę ;-D
Dziękuję za wszystkie komentarze, które pozostawiacie- BARDZO dodają skrzydeł i motywacji do dalszej "dłubanki".
przekroczy album :) jest bardzo dziewczęcy ale nie przesłodzony. Piękna pamiątka będzie :)
OdpowiedzUsuńPracochłonny - ale czego się nie robi na naszych słodziaków -piękna całość - podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJest idealny, lekki i bardzo dziewczęcy :) Pięknie go skomponowałaś.
OdpowiedzUsuńCudny. Podoba mi się. więc zapisuje sobie Twojego bloga :)))
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo- zapraszam częściej ;-D
UsuńSporo miejsca na zdjęcia :) Kolorki delikatne, idealne dla małej istotki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, sama słodycz i choć nie jest "pociapany" jest bardzo Twój. :D
OdpowiedzUsuńNo wreszcie mam okazję zobaczyć to cudo - do tej pory jedynie o nim słyszałam,
OdpowiedzUsuńBardzo wdzięczny, delikatny, taki w sam raz, coby okładki nie przytłumiły tego co jest sednem albumu :D
Jaki słodki! Przepiękny :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się nad nim napracowalaś, ale było warto :)