Jakoś przyczepiły się do mnie ostatnio fiolety... I fioletowe kwiaty- tym razem wszystkie "ulepione" własnoręcznie z papieru czerpanego Namaste, pózniej je bardzo mocno wytuszowałam
i REWELACYJNIE sprawdziły się w tej roli tusze kredowe Primy. Na końcu odrobina farby akrylowej i gotowe...
i REWELACYJNIE sprawdziły się w tej roli tusze kredowe Primy. Na końcu odrobina farby akrylowej i gotowe...
Tło kartki, to trzy papiery, a właściwie kawałki papierów UHK i Galerii Papierów...
Białe kwiatuszki zrobiłam z papieru do pieczenia, który wykorzystywałam przy wycinaniu kwiatków, żeby lepiej wychodziły z wykrojników...
Serdecznie dziękuję z odwiedziny i każde pozostawione słowo...
Agnieszko, super kartka. Fajne warstwy, piękne kolory, śliczne kwiaty. Czego więcej chcieć? :)pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne te kwiaty!
OdpowiedzUsuńPiękna! warstwowa i te róże ... mrrry -cudo :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Połączenie "mocnych", ciężkich kwiatów z tymi białymi, delikatnymi - dzieło sztuki. Zachwyciłaś mnie!
OdpowiedzUsuńCuuuudnie! Podoba mi się połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńZestawienie kolorów fantastyczne - turkusowe tło i niebiesko-fioletowe kwiaty! Poza tym całośc jest piękna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, kolory rewelacyjne, kwiatki piękne. Super :))
OdpowiedzUsuńKilka podarciuszków, kilka resztkowców, odrobina kwiecia i z niczego powstaje bardzo udana kartka :)))
OdpowiedzUsuńŚliczna kompozycja, a kwiatuszki przeuroczo wyszły - kolor jest świetny :)
OdpowiedzUsuń