dzisiaj chciałam pokazać Wam dwie wakacyjne karteczki, które powstały jako podziękowanie dla Wychowawców kolonijnych moich dzieci.
Wykorzystałam w nich świetne bąbelkowe tło ze sklepu Miszmasz Papierowy, które częściowo pokryłam pastelami. Chciałam uzyskać lekki, wakacyjny efekt, mam nadzieję, że mi się udało... i co ważne- na kartkach nie ma ani jednego kwiatka ;-D
Hello,
today, I'd like to show you two summer cards, which I made to thank my kids' summer camp instructors.
I used great bubble backround from Miszmasz Papierowy shop. I covered the chipboard with some pastels to achieve light, summer effect. I hope I succeeded in it... and what's more important-I haven't used a single flower...
Świetne karteczki ! Muszelki to typowo wakacyjny klimat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
Fantastyczne kartki :) trochę tak jak bym wysypała zawartość torebki na piasek:) zawsze gdzieś na dnie są poukrywane guziki,szkiełka i inne skarby .
OdpowiedzUsuńBoskie, Fenomenalne!!!
OdpowiedzUsuńW prostocie tych kartek kryje się prawdziwa magia!
OdpowiedzUsuńPo prostu świetne!
OdpowiedzUsuńPo prostu świetne!
OdpowiedzUsuńCudowny klimat :) Sama bym taką przygarnęła ;) Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Studio75!
OdpowiedzUsuńAle oryginalne!!
OdpowiedzUsuńAle oryginalne!!
OdpowiedzUsuńCzadowe! :)
OdpowiedzUsuń