Zaległości c.d.

Zaległości ciąg dalszy. Jeszcze trzy prace (a właściwie cztery z dzisiejszą) czeka na publikację, ale nie mam czasu wrzucać zdjęć na serwer, ale juz wkrótce, już wkrótce... ;-D

Dziś kolejny ślubniak, w nieślubnych kolorach ;-D

Pierwsze LO

Dzisiaj bardzo zaległa praca, która powstała na warsztatach prowadzonych przez Monię.
 Jest to moje pierwsze LO (realkowe,  digi nie liczę).
Musze przyznać, że było to dla mnie spore wyznanie, jak skomponować pracę, żeby jak najwięcej "nawkładać" (bo tak lubię), ale nie przeładować. mam nadzieję, że wyszło coś sensownego.

Jeszcze tylko chciałam podziękować Moni za świetną, kreatywną atmosferę i nie mogę się już doczekać obiecanych warsztatów karteczkowych.
 

Założyłam się

Podejmując wyzwanie ogłoszone na blogu UHK zrobiłam swoją pierwszą w życiu zakładkę. Otrzymała ją  Pani od chóru, którą moja córka bardzo lubi. Stąd  stempelkowy motyw nutek. Zakładka została mocno wytuszowana, ozdobiona brokatem i kryształkami. Obydwa paski skleiłam równo, żeby wzmocnić fragment, za który się przewraca strony, bo zakładka ma służyć jako znacznik do nut i dlatego dosyć znacznie wystaje poza książkę, żeby można było wygodnie chwycić i przewrócić stronę.

Zestaw zaległych zaległości

Dzisiaj wstawiam dwie kartki, które powstały już jakiś czas temu (jeszcze dwie czekają na swoja kolejkę oraz LO, które zrobiłam na warsztatach  Moni, ale "jadę" chronologicznie ). Przyznam, ze wpis powstał pod naciskiem pewnej Pani (pozdrawiam Beatę ;-P).

pierwsza w chłodnej tonacji i  jak na mnie bardzo skromna...

druga znacznie cieplejsza:

Pozdrawiam wszystkich i ciepełka życzę ;-D